Firmy niechętnie poszerzają ofertę o leasing konsumencki

0
1215

Od kilku miesięcy nie nastąpiły żadne zmiany w temacie leasingu konsumenckiego. Niewielka grupa firm leasingowych wprowadziła go do swojej oferty, a kolejne nie spieszą się żeby dołączyć do tych nielicznych.

Obok VB Leasing i Masterlease, które oferowały leasing konsumencki jeszcze przed wejściem w życie ustawy deregulacyjnej oraz Getin Leasing i Santander Consumer Multirent, tylko Raiffeisen Leasing zdecydował się w ostatnim czasie na wprowadzenie oferty leasingu dla osób prywatnych.

Przedstawiciele wszystkich tych firm bardziej lub mniej oficjalnie przyznają, że zainteresowanie tą formą finansowania jest niewielkie, żeby nie powiedzieć śladowe.
Wszystko rozbija się głównie o niewielką świadomość konsumentów, którzy o ile w ogóle słyszeli o takiej formie finansowania, to nadal traktują ją jako egzotykę.

Świadomość klienta mogłaby zmienić się na skutek akcji promocyjnej branży leasingowej. Tymczasem leasingodawcy na razie nie kwapią się aby powalczyć o klienta indywidualnego.

Nie pomagają im w tym kontrowersje natury prawnej. Chodzi o nowelizację ustawy o kredycie konsumenckim z 18 grudnia 2011 r., gdzie z ustawy nie wynika wprost, jaka forma umowy pomiędzy leasingodawcą, a korzystającym podlega lub nie pod jej regulacje. Wprawdzie zgodnie ze stanowiskiem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ustawa o kredycie konsumenckim obejmuje tylko leasing finansowy, ale firmom leasingowym nie wystarczy interpretacja prawa przez jeden z urzędów. Nauczeni doświadczeniem, chcą aby jasna regulacja została zawarta w ustawie.
Dlatego kolejni leasingodawcy oczekują nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim zanim w ogóle zaczną rozważać poszerzenie swojej oferty o leasing konsumencki.

Na finansujących motywująco mogłoby też podziałać większe zainteresowanie leasingiem ze strony konsumentów, ale na to na razie się nie zanosi i tak koło się zamyka.

Źródło: FM Leasing