Faktury nie zapłacone terminowo, wydłużający się okres spłaty zadłużenia, niemożność dalszych inwestycji – to tylko niektóre ze skutków obecnej niekorzystnej sytuacji gospodarczej. Tym samym, ponad ¾ przedsiębiorców deklaruje, że nie korzysta z usług finansowych pomocnych w czasach dekoniunktury, jak np. faktoring. Jakie mogą być tego przyczyny? Jakie konsekwencje niesie za sobą wzrastający poziom zatorów płatniczych i czy faktoring może okazać się na nie lekarstwem?
Biznes w liczbach
Dane zawarte w raporcie „Skaner MSP” na III kwartał 2012 r., przygotowanym przez Instytut Keralla Research, wskazują, że przedsiębiorcy prognozują gorszą kondycję własnych firm, spodziewając się gorszej sprzedaży i zmniejszenia liczby zamówień. Prawie 60 proc. z nich ocenia, że sytuacja gospodarcza w kraju pogorszyła się w ostatnich trzech miesiącach. Tym samym kontynuowany jest negatywny trend w ocenie ekonomicznej prowadzonego biznesu.
Warto także przywołać dane pochodzące z sondażu Business Centre Club. Wskazują one na fakt, że ponad 60 proc. przedsiębiorców z BCC uważa zatory płatnicze za dużym problemem w prowadzeniu działalności biznesowej. Największymi dłużnikami okazują się być średniej wielkości przedsiębiorstwa (wskazuje 49 proc. respondentów). Jednocześnie, aż 78 proc. respondentów deklaruje, że nie korzysta z usług faktoringu – narzędzia pomocnego przy utrzymaniu płynności finansowej.
Zatory płatnicze – co je powoduje?
Wśród przyczyn zatorów w firmach, najczęściej wymienia się zjawisko kredytowania własnej działalności kosztem innych, niekorzystną koniunkturę gospodarczą, jak również niepewność przedsiębiorców o dalszą przyszłość ich biznesu. Przedsiębiorcy przyczyn zatorów upatrują także w słabym systemie gospodarczym, czy zbyt dużych obciążeniach podatkowych na rzecz Skarbu Państwa.
Konsekwencje dla biznesu
Zatory, zdaniem przedsiębiorców, skutkują koniecznością ograniczenia płac oraz zatrudnienia (42 proc. respondentów), następnie przymusem podwyższenie cen produktów i usług (wskazało 29 proc. przedsiębiorców) oraz mają wpływ na zaleganie ze zobowiązaniami wobec Skarbu Państwa (29 proc.). Dodatkowo, wśród odpowiedzi padają takie, mówiące m.in. o konieczności zaciągania nowych kredytów i tym samym zwiększania kosztów działalności, utracie płynności oraz ograniczeniu sprzedaży i w konsekwencji dalszego rozwoju. Poważnym skutkiem zatorów płatniczych wśród przedsiębiorstw jest także fakt, że one same nie mogą terminowo regulować należności wobec swoich kontrahentów, nie mogąc równocześnie na bieżąco zarządzać biznesem.
Faktoring – dla kogo?
Dobrym rozwiązaniem na problem zatorów płatniczych jest usługa faktoringu. Narzędzie to pozwala na efektywne zarządzanie wierzytelnościami i pozytywnie wpływa na poprawę płynności finansowej w firmach. Jak funkcjonuje? Faktor – wyspecjalizowana firma faktoringowa – zajmuje się finansowaniem klienta i stałym monitoringiem wierzytelności kontrahentów oraz skutecznie dochodzi spłat. Klient natomiast ma dostęp do środków finansowych w ciągu kilku dni od wystawienia faktury, jednocześnie nie musząc czekać na ich wpływ do końca terminu płatności. Warto także zaznaczyć, że w przypadku faktoringu pełnego, faktor przejmuje na siebie ryzyko braku spłaty wierzytelności.
„Minimalizowanie ryzyka w prowadzonej działalności gospodarczej, jak również terminowe otrzymywanie należności od swoich kontrahentów – to istotne, dla każdego przedsiębiorcy, elementy prowadzenia działalności gospodarczej. Faktoring stanowi źródło elastycznego bieżącego finansowania oraz swego rodzaju zabezpieczenie przed utratą płynności, również w przypadku ryzyka bankructwa dłużników. Dlatego też, szczególnie w czasach dekoniunktury, zyskuje na znaczeniu i cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców”-komentuje Stanisław Atanasow, prezes zarządu Crédit Agricole Commercial Finance Polska SA.
Źródło: Europejski Fundusz Leasingowy